Grasz w zielone ?

I po weekendzie. Lało i lało i lałoooo ale i tak było soczyście zieloniście :) Zielono nam. Nieważne jaka jest tendencja modowa w danym okresie ludzi i tak ciągnie do zieleni :) Doczytałam w wikipedii o zielonym :) "Zieleń kojarzy się z przede wszystkim z życiem, harmonią, naturą i bliskim kontaktem z nią. kolor Stanowi  kolor uzdrowienia, nadziei i wolności. Ludzie lubiący zielony, cieszą się, gdy mogą pomóc innym i zauważają rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Przeprowadzone badania wpływu kolorów na naszą psychikę wykazują, że zieleń ma kojący wpływ na układ nerwowy działa relaksacyjnie i odstresowuje. Na zielono maluje się wnętrza w szpitalach czy halach fabrycznych, aby zmniejszyć stres związany z chorobą czy pracą ... "

Ja osobiście nie lubię i nie chciałabym miec "zielonych" ścian w pomieszczeniu. Akcenty w postaci dodatków TAK ale nie ściana ... wg mnie zbyt przytłaczające i pomniejszające pomieszczenie. Naturalnie zależy to od odcienia jaki zostanie użyty ... jakiś pastel na tak, ale bardzo rozbielony :) Zieleń TAK i to w dużych ilościach, ale ta żywa, leśna i prawdziwa :) 

Natura daje nam wszystko ... żywi, ubiera i jest nieustannym źródłem inspiracji! Mamy zabawę, widoki, zapachy, pożywienie ... wszystko czego nam trzeba. Wszystko co znajdziemy może stać się "czymś" :) Wystarczy choćby narysować kilka postaci i wyciąć i obsadzić je w naturze i opowieść dla dzieciaków gotowa! Ruchoma bajka, tu i teraz ... :) 

I zapraszam do zielonego maleńkiego wycinku naszego świata :)