poniedziałek, 23 czerwca 2014

Cuda Wianki 2014. Szast i Prast było i dobrze się bawiło!

Szast i Prast na Cuda Wianki. Gdynia

Pogoda późne lato, wczesna jesień :) ... pomimo tego, jak co roku musimy zobaczyć, dotknąć, pobyć! Jak było ? no, fajnie, fajnie, szału nie było, ale poczuć klimat bezcenne! Wiadomo,że z dziećmi u boku tudzież psami inaczej się rozkoszuje w klimacie :P Byliśmy po południu, i jeszcze nie wszystko było rozstawione, trwały próby przed koncertami i muzyka iście boska, w moim klimacie rege! Ja uwielbiam Gdynię, więc mogę być niezbyt obiektywna w ocenie :) ale kibelek na każdym kroku, nawet było gdzie umyć ręce! Czysto. Niby nic, ale nie każde miasto dba i o tą stronę imprez masowych. A Gdynia spisała się na medal. Szkoda tylko że nie dopchaliśmy się do wianków, jedno stoisko i kolejka kilometrowa ... :( może w przyszłym roku! Co mnie nieco zdziwiło ? że tak mało wystawców hand - made, strasznie skromnie! Może później przybyli ? Generalnie oczekiwałam więcej zorganizowanych miejsc gdzie dzieci mogłyby spędzić kreatywnie czas ... Miałam tego niedosyt. 

A dzisiaj leje jak jasny gwint! Do tego burza. Niebo czarne i wietrzysko! Brrrrr 
Krótka retrospektywa, zobaczcie sami :) 
Chmury nieziemskie! Uwielbiam :) 







































1 komentarz:

  1. Świetne te chmury!!!:) I ja uwielbiam takie kłębuchy na niebie:)) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń