Ja mam sczęście do ksiażek :) zawsze coś wypatrzę!, a ta zawołała mnie z witryny :) koszt 13 zł! szok, jakaś promocja była czy może mały popyt na sztukę :). Album pięknie wydany wraz z opiesme każdego dzieła. Czytamy zatem! Moja Julka uwielbia jak czytam o malarzach o architekturze o nurtach w sztuce,a le nie nie czytam od niechcenia, modelujęgłosem jakbym czytała super przygodową ksiazkę! I to działa, Kornelka teżsłucha, zresztą jak na swój wiek ma istny pociąg do ksiażek :P i nie tylko zjadania ich ale i sama siada i czyta po swojemu, wygląda to prześmeisznie. Naparwdę widac że bedize lubiła ksiażki, oby tak zostało! Pasja jest bardzo wazna w życiu, mama nadzieję, i liczę na to że owa pasja moich dizewczyn (Julki już sprecyzowana) a Kornelka who knows ... :) uchroni je przed "złem". Daję im wędkęi czekam co będą łowiły i jak to wpłynie na ich życie. Tak czy owak, w towarzystwie nie będą musiały mówić o pogodzie :) jest tyle ciekawszych tematów! Zahaczyłyśmy o dwa sklepy dla plastyków, ulallaaaa można stracić tam kontakt z rzeczywistością! Tyle dobroci na jednej powierzchni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz