poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Szafa ach ta szafa!

Temat szafy wciąż otwarty ...

Teraz kombinuję z postarzeniem jej, lub nadaniem wielobarwnej powierzchni. Ciężka sprawa, problem w tym, że to okleina, która ma "śliską powierzchnię" i nie bardzo chce się poddać obróbce. Wredna! 

Ścieram bawełnianą szmatką (ale wytarłam trochę bieli papierem),  nie mam farby specjalistycznej, używam farby olejnej :) której mam w tubkach cały arsenał. Na razie nie ma czym się chwalić, trwają próby i eksperymenty na pacjencie :) Jest i przyjemność a mianowicie zapach olejnej farbki :) Mniam!

Domek dla lalek też przechodzi odnowę :) uznałam, że taka biel bez żadnego pieprzyka jest nudna jak beżowe ubrania :D Bez charakteru! Na domku pojawił się kocur a to nie koniec! Prace w toku!
Przetarłam fronty domku, nie wiem czy to widać na zdjęciu ... ale zapewniam wygląda lepiej.

I załączam na dobry dzień Julki arcydzieła z nocy :)

Bonus postanowił przespać poniedziałek co uważam za słuszne, poszłabym w jego ślady ale cóż ... życie ...










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz